with Brak komentarzy

Świąteczna dieta matki karmiącej


 

Ustalmy na początku dieta matki karmiącej nie istnieje. Tak, wiem, mądrości ludowe mówią co innego, to już na szczęście nieaktualne.

Jeśli tylko dziecko i matka są zdrowi, to słów kobieta karmiącanie powinna jeść… nie łączymy w jedno zdanie!
Pić, owszem, to co innego. Alkohol w każdej dawce jest niewskazany. 

Jeszcze całkiem niedawno, istniało przekonanie, że karmicielka powinna na wszelki wypadek wykluczyć ze swojego jadłospisu produkty potencjalnie alergizujące. Otóż dowiedziono taka dieta eliminacyjna, może przynieść więcej szkód, niż ewentualna alergia, która dotyka stosunkowo niewielką ilość dzieci (około 5-10 %, przy czym niemowlęta karmione piersią alergie mają kilkukrotnie rzadziej*). Dieta ograniczająca poszczególne produkty, może doprowadzić do niedoborów pokarmowych. Mimo to nadal ponad połowa kobiet w ciąży i ¾ kobiet karmiących deklaruje stosowanie diet eliminacyjnych**. Wiele młodych mam rezygnuje z karmienia piersią w pierwszych miesiącach, z powodu przekonania, że tego nie mogą, a tamto zaszkodzi, więc lepiej nie jeść. A jedzenie to przyjemność, szczególnie w Święta!

Mówię stanowcze: NIE! Nie eliminujemy, nie unikamy, nie narzucamy sobie bezpodstawnych ograniczeń!

Oczywiście, zgodnie z modelem zdrowego żywienia zalecanym wszystkim, nie mówimy także żywności wysoko przetworzonej z dużą ilością sztucznych dodatków. Ale zakładam optymistycznie :), że na Waszych stołach wigilijno-świątecznych gościć będzie jedynie domowe jedzonko, takie jak...

Bigosik, pierogi, smażony karp, makowiec

Tak, tak, tak! Jeśli lubisz, rzecz jasna. Nie musisz się ograniczać! Oczywiście, gdy przesadzisz, to wzdęcie, czy inne nieciekawe dolegliwości mogą Cię dotknąć. Ciebie, nie dziecko. To Twój przewód pokarmowy sobie z tymi wszystkimi dobrociami będzie musiał poradzić. Twój, nie Twojego malucha! Więc jeśli jesteś w połogu, czy borykasz się z dolegliwościami układu pokarmowego z innego powodu, tak, uważaj na produkty ciężkostrawne, wzdymające, zapanuj nad ilością zjedzonych dań. Jeśli natomiast czujesz się dobrze, u dziecka nie stwierdzono alergii (pamiętaj, diagnozę może postawić tylko lekarz), to …

Wszystkiego smacznego i radości z jedzenia Wam życzę!

A mówiłam to ja. Matka karmiąca. Już trzeci raz bożonarodzeniowo 🙂

 

Źródła:

*Medycyna Praktyczna, http://alergie.mp.pl/ 

**Gajewska D. Królak-Olejnik B., Ocena sposobu odżywiania matek karmiących piersią dzieci w wieku powyżej 2 m-cy

Zostaw Komentarz